To zespół nieprzyjemnych dolegliwości charakterystyczny dla drugiej części cyklu menstruacyjnego. Każda kobieta przeżywa go inaczej i odczuwa wtedy inne objawy nadchodzącego okresu. Wiele osób radzi sobie z nim lekami przeciwbólowymi i rozkurczowymi. Istnieją jednak inne, równie ciekawe i skuteczne metody na radzenie sobie z PMS.
Medycyna tradycyjna – zioła na PMS
Od dawien dawna ludzie znali cykl miesiączkowy i tym samym mieli styczność z napięciem mu towarzyszącym. Kiedy nie było wysoko rozwiniętej, nowoczesnej medycyny, kobiety zbierały odpowiednie rośliny i używały ich do zmniejszania nieprzyjemnych objawów. W ten oto sposób powstała lista ziół skutecznych w walce z symptomami PMS.
Niepokalanek pospolity
Zwany też pieprzowy lub lekarskim znany jest ze swoich małych owoców, które z wyglądu wyglądają właśnie jak ziarna pieprzu. Stabilizuje on poziom hormonów we krwi oraz hamuje wydzielanie prolaktyny, dzięki czemu również ilość estrogenu i progesteronu może wrócić do normy. Zmniejsza się wtedy bolesność piersi, a kobieta czuje się radosna i zrelaksowana. Już 2000 lat temu niepokalanek był niezastąpionym ziołem na PMS, stąd warto zaufać jego właściwościom.
Wiesiołek dwuletni
W połączeniu z witaminą B6 oraz E potrafi przynieść ulgę nie mniejszą niż inne zioła na PMS. Jego olej działa na bóle piersi. Co więcej, zapobiega tworzeniu się stanów zapalnych.
Inne sposoby zwalczenia objawów Zespołu Napięcia Przedmiesiączkowego
Poza medycyną naturalną i ziołami na PMS warto spróbować innych, niefarmakologicznych metod na zmniejszenie dolegliwości. Takimi mogą być np.:
- Ćwiczenia – podnoszą poziom endorfin, tym samym polepszają samopoczucie
- Odwracanie uwagi od nieprzyjemnych doznań, może to być słuchanie muzyki, czytanie książki, czy oglądanie ulubionego serialu
- Odpowiednia dieta – uboga w sól i tłuszcze, natomiast bogata w witaminy i minerały; pomoże to pozbyć się wody z organizmu tym samym poczuć się lżej