Niepełnosprawni fizycznie w stopniu głębokim, by móc się poruszać potrzebują specjalistycznego sprzętu typu wózki inwalidzkie elektryczne. Jednak ich zakup wcale nie jest łatwy, bo są one bardzo drogie, a na ich kupno stać nielicznych.
Dlaczego wózki inwalidzkie elektryczne są takie drogie?
Wśród najczęstszych powodów wymienia się:
• fakt, że są dość skomplikowane w produkcji. Do ich złożenia trzeba użyć wiele niewielkich, drobnych elementów. Trzeba również pilnować, by była między nimi odpowiednia koordynacja.
• poza tym wózki elektryczne inwalidzkie (np. https://www.orteo.pl/wozki-inwalidzkie) to towar deficytowy dla wąskiej grupy odbiorców. To sprawia, że nie ma na nie wielkiej podaży, a to automatycznie winduje ich cenę.
• wózki inwalidzkie na napęd są tak kosztowne, bo trzeba je co jakiś czas naprawiać lub wymieniać, gdy chory na przykład podrośnie lub raptownie przybierze na wadze.
Co mają zrobić osoby niesprawne, których nie stać na samodzielny zakup elektrycznych wózków elektrycznych?
Po pierwsze mogą się starać o dofinansowanie ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia. Fundusz posiada rezerwy finansowe na ten cel i może znacząco dopomóc osobie chorej w zakupie takiego wózka. Osobom, którym Fundusz Zdrowia odmówi zakupu elektrycznego wózka- pozostaje zwrócenie się do władz fundacji charytatywnej. W tego typu instytucjach takie zbiórki na urządzenia medyczne to codzienność.
Co by się stało, gdyby niepełnosprawny w ogóle nie otrzymałby wspomnianego wózka?
Po pierwsze nie mógłby wychodzić z łóżka nawet za potrzebą fizjologiczną. A po drugie byłby więźniem w swoim mieszkaniu, Brak wózka odbiłby się także na jego zdrowiu psychicznym i spowodowałby, że na powrót stałby się osobą całkowicie zależną od innych.