Korzonki to choroba, która nie daje łatwo za wygraną. Nieleczona potrafi wyrządzić wiele złego. Skutki zaniedbań są na tyle groźne, że nie rozejdą się po kościach. Gdy profilaktyka zostanie zaniedbana, wtedy zostają bardziej radykalne rozwiązania.
Czym grożą nieleczone korzonki?
W najlepszym wypadku chwilowym unieruchomieniem i uciążliwymi dolegliwościami bólowymi. W najgorszym — operacją lub trwałym kalectwem. Tak się dzieje, gdy rdzeń kręgowy zostaje uszkodzony. Korzonki znajdują się blisko rdzenia, więc nie ma z nimi żartów, Są one tak samo ważne dla funkcjonowania prawidłowego szkieletu ludzkiego, tak samo, jak mięśnie czy kręgi. Gdy dojdzie do ich nieodwracalnej degradacji, potrzebny będzie zabieg chirurgiczny.
Lekarstwo na korzonki po operacji
W takim przypadku najlepszym lekarstwem na korzonki (https://evita.sklep.pl/pl/kregoslup-korzonki-miesnie) będą zabiegi fizykalne. Te wszystkie specjalistyczne kąpiele, masaże i nagrzewania raz-dwa postawią człowieka na nogi. Oczywiście nie wolno zapominać o maściach, lekach przeciwbólowych i przeciwzapalnych, ponieważ one również są częścią rekonwalescencji.
Ponadto trzeba uważać, by zbytnio nie nadwyrężać przynajmniej przez jakiś czas operowanego miejsca. Wszystkie prace siłowe oraz dźwiganie ciężkich pakunków są w tym czasie surowo zakazane. Najlepsze lekarstwo na korzonki po operacji to przede wszystkim rozsądek i umiejętne szachowanie siłami witalnymi. Rozwagi i dyscypliny nie zastąpi nic.